Dn 3, 26-27. 29. 34-41 Związano więc tych mężów w ich płaszczach,
obuwiu, tiarach i ubraniach, i wrzucono do rozpalonego pieca. Ponieważ
rozkaz króla był stanowczy, a piec nadmiernie rozpalony, płomień ognia zabił
tych mężów, którzy wrzucili Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Trzej
zaś mężowie, Szadrak, Meszak i Abed-Nego, wpadli związani do środka rozpalonego
pieca. I chodzili wśród płomieni wysławiając Boga i błogosławiąc
Pana. Powstawszy zaś Azariasz tak się modlił, a otwarłszy swe
usta, mówił w środku ognia:
Błogosławiony jesteś, Panie, Boże
naszych przodków, i pełen chwały; imię Twoje jest błogosławione na wieki.
Albowiem
jesteś sprawiedliwy we wszystkim, coś nam uczynił, a wszystkie czyny Twoje
pełne prawdy, drogi zaś Twoje proste i wszystkie wyroki pełne słuszności.
Tak, zgrzeszyliśmy i popełniliśmy
nieprawości, opuszczając Ciebie. Okazaliśmy się przewrotni we wszystkim, a
przykazań Twoich nie słuchaliśmy.
Nie opuszczaj nas na zawsze - przez wzgląd na święte Twe
imię nie zrywaj Twego przymierza.
Nie odwracaj od nas swego
miłosierdzia, przez wzgląd na Twego przyjaciela, Abrahama, sługę Twego, Izaaka,
i Twego świętego - Izraela. Im to przyrzekłeś rozmnożyć
potomstwo jak gwiazdy na niebie i jak piasek nad brzegiem morza.
Panie,
oto jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów. Oto jesteśmy dziś poniżeni
na całej ziemi z powodu naszych grzechów. Nie ma obecnie władcy,
proroka ani wodza, ani całopalenia, ani ofiar, ani darów pokarmowych, ani
kadzielnych. Nie ma gdzie ofiarować Tobie pierwocin i doznać Twego
miłosierdzia.
Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u
Ciebie upodobanie. Jak całopalenia z baranów i cielców, i z tysięcy tłustych
owiec, tak niech będzie dziś nasza ofiara przed Tobą i niech Ci
się podoba!
Ponieważ ci, co pokładają ufność w Tobie, nie mogą doznać wstydu. Teraz
zaś postępujemy za Tobą z całego serca, odczuwamy lęk przed Tobą i szukamy
Twego oblicza.
W modlitwie brewiarzowej odmawiany w jutrzni wtorku 4-go tygodnia
W modlitwie brewiarzowej odmawiany w jutrzni wtorku 4-go tygodnia