Hymn o miłości - "gdyby św. Paweł pisał dziś do młodych"

Bez miłości mówienie najwznioślejszych nawet słów ludzkich i anielskich, jest pustym brzękiem blachy lub drewna.
Bez miłości prorokowanie, odkrycia, wielka wiedza, nawet wiara przenosząca góry - są nic nie warte.
Bez miłości rozdanie całego majątku, ofiara całkowita z siebie - nic nie da.
Być cierpliwym i uczynnym, nie zazdrościć, nie gonić za pochwałami, nie wynosić się, nie zatracić wstydu - oto, czym jest miłość.
Być bezinteresownym i panować nad sobą, zło doznane puszczać w niepamięć, nie cieszyć się cudzą krzywdą, ale radować się wspólną prawdą - oto, czym jest miłość.
Znosić wszystko, wierzyć wszystkiemu, ufać wszystkiemu, trwać mimo wszystko - oto, czym jest miłość.

Miłość nigdy się nie wyczerpie:
skończą się proroctwa, skończy się dar języków, skończy się wiedza;
bo poznanie jest tylko częściowe, i przewidywanie też tylko częściowe,
a więc, gdy przyjdzie to, co doskonałe skończy się to, co częściowe.
Dziecko mówi jak dziecko, odczuwa jak dziecko, myśli jak dziecko;
Dorosły zatraca to, co dziecinne.
Teraz widzimy w odbiciu, niejasno - wtedy zobaczymy twarzą w twarz,
Teraz znam częściowo - wtedy będę Go tak znał, jak On zna mnie.
Teraz jest czas wiary, nadziei, miłości
ale z nich przetrwa jedynie miłość.